2x20 Rzeczpospolita Morska 2x20 Rzeczpospolita Morska
121
BLOG

M.M.Drozdowski: Polska wraca nad morze (2/3)

2x20 Rzeczpospolita Morska 2x20 Rzeczpospolita Morska Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Prezentujemy Państwu fragmenty opracowania dotyczącego uzyskania przez Polskę dostępu do Morza Bałtyckiego w 1920 roku. Poprzedni fragment (tutaj) dotyczył okresu od 1912 do ogłoszenia niepodległości Polski. Teraz bardzo "krótki" okres do stycznia 1919.


   Wkrótce, bo 21 listopada 1918 r., z żądaniem powrotu wybrzeża morskiego do Zjednoczonej, Niepodległej Polski wystąpił w Poznaniu Komisariat Naczelny Rady Ludowej, akcentując: „Uporządkowanie nowych prawnych stosunków nie może nastąpić od razu, ale stanie się to niebawem. Odpowiadałoby uczuciom narodu, gdyby nasza ziemia złączyła się od razu z Macierzą – Ojczyzną. Rozum polityczny, względy na politykę wewnętrzną i zewnętrzną nakazują nam nie zrywać ostatnich nici łączących nas z Berlinem, lecz pozostawić ostateczne określenie zachodnich granic Polski Kongresowi Pokojowemu. Takie postępowanie odpowiada nie tylko dobrze zrozumianym interesom dzielnicy naszej, lecz przede wszystkim ogólnopolskim. Celem polityki naszej jest zawsze: Zjednoczona, Niepodległa Polska o własnym wybrzeżu morskim”. Cytowaną odezwę podpisali: ks. Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty, Stefan Łaszewski, Adam Poszwiński, Józef Rymer i Władysław Seyda.
   Głośne echa wywołała na Pomorzu rewolucja listopadowa w Niemczech. W większych miastach Pomorza doszło do demonstracji ulicznych. Żołnierze uwalniali więźniów politycznych z więzień Gdańska, Torunia, Elbląga, Malborka, Grudziądza, Chełmna,w tym wielu Polaków.
   Nie obyło się bez kradzieży artykułów żywnościowych, napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych. Powstawać zaczęły, podobnie jak na terenie całej Rzeszy, rady robotniczo-żołnierskie, chłopskie, robotników rolnych. W radach tych dominowali Niemcy, członkowie lub sympatycy SPD. Polacy zdobyli przewagę w radach Kościerzyny, Brodnicy, Wąbrzeźna, Chełmna, Chełmży, Pelplina. Instytucją nadrzędną rad był Wydział Wykonawczy Rady Robotniczo-Żołnierskiej w Gdańsku.
   Rady, szczególnie chłopskie i robotników rolnych, demaskowały reakcyjne poczynania landratów,-żądały podziału wielkiej własności ziemskiej, zwalczały nielegalny handel i dbały o warunki pracy i płacy robotników rolnych. Starały się działać w warunkach istniejącego prawa.
   Rewolucja listopadowa spowodowała gwałtowne ożywienie ruchu polskiego na Pomorzu.
   Polacy, wbrew zaleceniom „Gazety Grudziądzkiej”, brali aktywny udział w pracach pozostałych rad robotniczo-żołnierskich i chłopskich oraz robotników rolnych. Chcąc odegrać podmiotową rolę w ruchu społecznym zaczęli oni tworzyć polskie rady ludowe w Toruniu, Grudziądzu, Tczewie i innych miastach Pomorza, Warmii i Mazur.
   Wkrótce rozpoczęto kampanię wyborczą do Polskiego Sejmu Ustawodawczego w Poznaniu za pośrednictwem Komisariatu NRL i Koła Polskiego.
   W trakcie tej kampanii Dekret Naczelnika Państwa o wyborach do Sejmu Ustawodawczego z 28 listopada 1918 r. przewidywał dla 60. okręgu wyborczego obejmującego powiaty: kartuski, pucki, wejherowski, kościerski, starogardzki, kwidzyński, sztumski,-grudziądzki, brodnicki, świecki, tczewski i chełmiński 12 mandatów; dalsze 24 mandaty przydzielono pozostałym powiatom Pomorza, Warmii i Mazur.
   Polskie rady ludowe – zaczątek społeczeństwa obywatelskiego na Pomorzu, Warmii i Mazurach – zajmowały się następującymi sprawami:

1) czuwaniem nad utrzymaniem ładu, porządku i bezpieczeństwa publicznego;
2) nawiązaniem kontaktu z radami robotniczymi i-żołnierskimi i wprowadzeniem do nich swoich przedstawicieli;
3) nawiązaniem-kontaktów z dotychczasowymi władzami niemieckimi w kierowaniu sprawami publicznymi, rozciągając opiekę swoją także na osoby i mienie ludności niepolskiej;
4) udzielaniem pomocy powracającym żołnierzom, a także powracającym „rodakom zakordonowym”.

  W trakcie kampanii wyborczej do Sejmu Dzielnicowego zorganizowano na terenie Pomorza wiele wieców ludowych. Dominowało na nich żądanie zjednoczenia Pomorza z Polską, ufność w decyzje Konferencji Pokojowej, żądanie swobód demokratyczno-obywatelskich dla Polaków iusunięcia szczególnie znienawidzonych urzędników niemieckich. […]
  Na Sejmie Pomorze było reprezentowane przez 262 delegatów. Uczestnikiem Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu był mój dziadek, ojciec matki Walenty Sosnowski, obywatel m.Łask, działacz Sokoła i Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego. Stąd w mojej tradycji rodzinnej żywa była tradycja tego Sejmu, który rozpoczął obrady 3 grudnia 1918 r.
   Sejm, patrząc na realia wojskowe, postanowił, że o granicach zachodnich Polski zdecyduje Kongres Pokojowy w Paryżu. Zalecił on jednak tworzenie straży ludowych we wszystkich miejscowościach. Domagał się także powołania w Warszawie ogólnonarodowego rządu koalicyjnego, przywiezienia do kraju armii gen. Józefa Hallera, dla zaprowadzenia-ładu i porządku wobec politycznej dominacji lewicy w Królestwie Polskim.  

   Jako głównego reprezentanta Polski traktowano nie gabinet Jędrzeja Moraczewskiego i Tymczasowego Naczelnika Józefa Piłsudskiego, ale Komitet Narodowy Polski w Paryżu na czele z Romanem Dmowskim. Sejm odciął się zdecydowanie od idei bolszewickich i wybrał Komisariat 80-osobowy Naczelnej Rady Ludowej. W Komisariacie Pomorze reprezentował Stefan Łaszewski, pierwszy wojewoda pomorski.
   Już w drugiej połowie grudnia 1918 r. zakończył się proces formowania systemu polskichrad ludowych na Pomorzu. Organizowały one m.in. kampanie sprawozdawcze po Sejmie poznańskim. Na czele polskiego ruchu na Pomorzu stał wówczas Podkomisariat Naczelnej Rady Ludowej z siedzibą w Gdańsku, kierowany przez Stefana Łaszewskiego i jego zastępcę dr. Józefa Wybickiego. Sekretarzem był dr Mieczysław Marchlewski. Za sprawy polityczne odpowiadał hr. Stanisław Sierakowski.
   Podkomisariat utrzymywał więź z radami-żołnierzy Polaków w Gdańsku, Grudziądzu i Człuchowie.
   W polskich radach ludowych dominowały zasady solidarności narodowej, jedności ponad podziałami klasowo-warstwowymi. W kierownictwie rad dominowali członkowie polskich komitetów wyborczych związanych przede wszystkim z Narodowym Stronnictwem Ludowym. Rady apelowały do polskich robotników, by wstępowali do Zjednoczenia Zawodowego Polskiego. Współpracowały one z towarzystwami ludowymi, kółkami rolniczymi, PCK, Towarzystwem Czytelni Ludowych oraz Polsko-Katolickim Stronnictwem Ludowym. Rady typowały polskich mężów zaufania do landratów, wydziałów powiatowych, biur żywnościowych, sądów i magistratów.
   Tolerowano ich do początków lutego 1919 r. Mimo usilnych starań język polski nie stał się wówczas równouprawnionym językiem urzędowym. Polska Komisja Szkolna spowodowała powstanie nowych szkół polskich, w tym popołudniowych szkół dla dorosłych.
   Z rosnącymi polskim aspiracjami narodowymi na Pomorzu stanęły do walki niemieckie rady ludowe i oddziały Grenzschutzu. 17 grudnia 1918 r. w związku z bytnością w Gdańsku premiera rządu pruskiego Paula Hirscha w czasie wielkiej demonstracji miejscowych Niemców przeciw ewentualnemu odstąpieniu miasta wraz z portem Polsce, część demonstrantów napadła na Polaków, zraniono dwie osoby, zdemolowano redakcję „Gazety Gdańskiej”, drukarnię Czyżewskiego i Polski Bank Ludowy.
Zdecydowane opowiedzenie się za powrotem Pomorza do Polski Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, premiera Jędrzeja Moraczewskiego i Ignacego Paderewskiego, a także zwycięskie Powstanie Wielkopolskie stawiały problem, czy czekać na decyzje Konferencji-Pokojowej, czy przystąpić do zbrojnej akcji.

   Piłsudski był niechętny akcji zbrojnej w zaborze pruskim, widząc dużą przewagę niemieckich formacji wojskowych, skoncentrowanych we wschodnich prowincjach i w krajach bałtyckich. Przeciw walce zbrojnej na Pomorzu występował także ruch narodowo-demokratyczny i Komisariat NRL. Czekano na sprawiedliwe rozstrzygnięcia Kongresu Pokojowego, licząc na poparcie Francji i Stanów Zjednoczonych.
   Komitet Narodowy Polski, korzystając z zachęt francuskich, planował wprowadzenie do zaboru pruskiego przez Gdańsk armii gen. Józefa Hallera. Koncepcje walki zbrojnej na Pomorzu występowały wśród części członków Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, Towarzystwa „Jedność”, które magazynowało broń i amunicję oraz-ściągało tzw. podatek narodowy wśród członków Straży Ludowych. Była to na Pomorzu największa polska siła zbrojna przed powstaniem Organizacji Wojskowej Pomorza, w końcu 1918 r. Do przywódców wspomnianej organizacji należeli: Stefan Łaszewski, dr Franciszek Kręcki, Józef Wybicki, Oskar Pobłocki i Leon Czarliński. Polska konspiracja na Pomorzu nie była należycie uzbrojona, przygotowana do działań powstańczych. Poważniejszy wpływ miała ona w powiatach kartuskim, kościerskim, tczewskim i brodnickim. Była słaba liczebnie. Przygotowywała się do przyjęcia armii gen. Hallera, z którą wiązała wiele nadziei.

   25 grudnia 1918 r. gościł w Gdańsku Ignacy Paderewski, witany przez W. Korfantego, S.Łaszewskiego, J.Wybickiego i innych. Pobyt Paderewskiego w Gdańsku wzmocnił nastroje proniepodległościowe. Wkrótce po wybuchu Powstania Wielkopolskiego, 3 stycznia 1919 r. mjr Stanisław Taczak, głównodowodzący wojskami powstańczymi, wydał rozkaz o zaniechaniu walki zbrojnej na Pomorzu. Byli zapaleńcy na Pomorzu, którzy chcieli rozkaz ten zbagatelizować. Doszło do incydentów zbrojnych w Czersku. 11 stycznia Polacy rozbroili załogę niemiecką Pucka. Do wymiany ognia doszło też na obszarach twierdzy toruńskiej. W Tucholi siłą odebrano broń polskim strażnikom obozu jenieckiego. 28 stycznia 1919 r. doszło do wymiany ognia z żołnierzami Grenzschutzu w Chełmży. Zginęło sześciu polskich powstańców oraz dwie osoby cywilne. [...] 


Poprzednie: część 1.  Kolejny fragment dotyczy starć polsko-niemieckich na Pomorzu, związku sytuacji na Pomorzu z Powstaniem Wielkopolskim, a następnie okresu aż do przejęcia przez Polskę Pomorza w styczniu-lutym 1920 (część 3). 


Autor, prof. Marian M. Drozdowski, jest szefem Komisji Biografistyki Polskiego Towarzystwa Historycznego, biografem m.in. Eugeniusza Kwiatkowskiego i Władysława Grabskiego. Powyższy fragment pochodzi ze zbioru "Archiwum Morskie Eugeniusza Kwiatkowskiego", wyd. Gdynia, grudzień 2009 

Eugeniusz Kwiatkowski Archiwum Morskie Eugeniusza Kwiatkowskiego O E.Kwiatkowskim » Przypomnienie: 1888-1974 ► 121 Urodziny ► Kręgosłup północ-południe (D.Filar) ► Kwiatkowski, de Gaulle... (J.Steinhoff) ► Wolne Miasto Gdańsk - sierpień 1939 ► 28-29 sierpnia 1939 (dziennik) ► 25-27 sierpnia 1939 (dziennik) ► 23 sierpnia 1939 - Spotkanie na Zamku ► 22 sierpnia 1939 (dziennik) ► Gospodarka Wolnej Polski 1919-1939 - 1989-2009 Katalog 2x20 » KATALOG GŁÓWNY Polska tyłem do Bałtyku ► Organizacje pozarządowe ► Bezpieczeństwo energetyczne Polski ► Korupcja - jesteśmy za? ► Cztery reformy rządu Jerzego Buzka ► Polska wieś odmieniona ► Polski hydraulik ► Podatki ► Kuroniówki, sławojki, orliki, schetynówki ► EURO 2012 ► Autostrady ► Polska - Rosja - Ameryka ► Polska w Unii Europejskiej ► Plan Balcerowicza ► "Ustawa Wilczka" ► Denominacja i niezależność NBP ► Giełda Papierów Wartościowych ► Niezależni ekonomiści i ośrodki opinii (think tanki) ► Zanik roli związków zawodowych ► Prywatyzacja ► Polska prywatna przedsiębiorczość ► Denacjonalizacja - śmierć sektora państwowego ► Pracodawcy, przedsiębiorcy, samorząd gospodarczy ► SKOK ► Zapraszamy do kontaktu biuro@kwiatkowski.edu.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura